Dokładnie tyle.
Mnóstwo i zaledwie jedno ziarnko czasu upłynęło od mojej ostatniej wizyty na blogu. Nadrobić się wszystkiego nie da, chwil bezpowrotnie minionych nie planuję przywracać, ale co chcę zrobić, to wrócić do tego, co zawsze lubiłam – do prowadzenia bloga.
Wkrótce w wielkim skrócie pojawią się migawki z roku 2017
i rozpocznę nowe zapisy, w jeszcze nowym (wciąż trwa pierwszy miesiąc)2018 roku.
Życzę wszystkim Czytelnikom, Wędrowcom, a także sobie, by w 2018 roku było spokojnie choć zwariowanie, pięknie i twórczo, by było zdrowo pod każdym względem. Pokarmem codziennym niech będzie wszechobecne dobro.
____________________________
Źródło fotografii: pinterest
Przechodziłem, przystanąłem. Pozostawiam ślad. Bylem tutaj. Przechodzień.
PolubieniePolubienie
Miła to wizyta. Dziękuję 🙂
Pozdrawiam Julianie, serdecznie!
PolubieniePolubienie